SZUKAJ

Translate

22 lipca 2012


Jeśli choć jedną dobrą myśl wniosłeś do czyjegoś umysłu,
Jedno dobre uczucie zaszczepiłeś w czyjeś serce,
Jedną godzinę szczęścia rozpromieniłeś smutne szare życie
-spełniłeś zadanie Anioła na ziemi...
 kolejny aniołek do kolekcji (od ukochanej Edytki)
Od jakiś dwóch lat zrobiło się głośno na rynku modowym za sprawą torebek birkin Hermesa. Torebka jest dostępna we wszystkich kolorach i rozmiarach, na spersonalizowaną birkinkę trzeba czekać nawet kilka lat. Koszt tej torebki wg portalów zaczyna się od 8000 $ ... w zależności od materiałów z jakich jest robiona (skóra krokodyla czy skóra strusia).  Mi udało się taką kupić w second handzie 4 lata temu, dopiero po dłuższym czasie koleżanka mi uświadomiła jaką ja mam w ogóle torebkę, bo jej nazwa wtedy nie mówiła mi za dużo. Na ile to oryginał, nie wiem... ale wszystko wskazuje na to, że nie odbiega ona niczym od tej powyżej.



 A poniżej kolejne dwie nieznanych mi marek. Na listonoszce nie ma żadnych znaków, natomiast na tej drugiej napisane jest jedynie Cristiano's Portugal.



01 lipca 2012

 

Po dłuższej nieobecności oznajmiam: uporałam się ze studiami:) 
Tytuł mgr zdobyty i bardzo z tego powodu się cieszę, nie dlatego, że czyni to mnie kimś innym ale w związku z tym, że nie będę musiała uczyć się już przedmiotów które nic nie wniosą do mojego życia zawodowego:)  Wszyscy na około straszą, że teraz- to się dopiero zacznie…, że problemy zaczną przybierać wyjątkowo przeraźliwą postać. Ale zaraz. Moment. Kończę studia, fakt. Ale czy tak od razu życie stanie się, hmm podrzędne? Bo właśnie tak otoczenie próbuje mi nakreślić bieg najbliższych lat. Przecież niezależność, wolność, rodzina, własny dom to tylko i wyłącznie spełnienie marzeń, które od dziecka roją się w mojej głowie.Teraz właśnie zacznie się prawdziwe życie, pełne odpowiedzialności za podjęte decyzje naznaczone dreszczami ekscytacji, za ludzi których kochamy i zacznie się nowe życie nasycone prawdziwością, którą kreować będziemy my sami.Obecnie myślę nad kolejnym kierunkiem, ale tym razem prawdopodobnie to będzie technikum weterynaryjne. Ale to wszystko wyjdzie w trakcie. Tydzień przed obroną miałam absolutorium, i dostałam od mamusi torcika:)


 Ostatnio non stop piję mięte, pokrzywę, siemię lniane i inne zielarskie wynalazki:) Zwykła Liptonka odeszła w zapomnienie. Ale miłość do kawy nieustająca:) Tu zrobiona  dla mnie przez Agniesię (przed obroną).


 


Życzenia z gratulacjami na zakończenie studiów.








 Dzisiaj byłam na targach rolniczych, i znalazłam wiklinowy koszyk na rower, teraz tylko muszę pokombinować, żeby prosto wisiał i wyścielić go materiałem:)