SZUKAJ

Translate

19 maja 2012

PODRÓŻ ENRIQUE – Sonia Nazario

Zacznę od nagrody Pulitzera, którą dostała aktorka książki. Jest to prestiżowa amerykańska nagroda literacka, przyznawana  od 1917 roku, corocznie w kwietniu. Wyróżnienia te przyznawane są w 21 kategoriach, przez powołane jury działające przy Uniwersytecie Columbia w Ameryce. Nazwa nagrody pochodzi od amerykańskiego dziennikarza i wydawcy- Josepha Pulitzera. TUTAJ  więcej bieżących informacji  o laureatach http://www.pulitzer.org/
Wracając do książki, autorka podjęła się niebywale trudnej podróży na dachu pociągu śladami chłopca imieniem Enrique. Zaangażowanie i wielki trud włożony przez autorkę, pozwolił opisać wszystkie etapy drogi chłopca z najdrobniejszymi szczegółami. Niekiedy ma się wrażenie, że autorka zbyt szczegółowo a zarazem męcząco opowiada o zaistniałych faktach, które każdy odbiorca odczytałby miedzy wierszami.
 17 latek decyduje się opuścić Honduras i udać się w bardzo niebezpieczną podróż przez Meksyk za ukochaną mamą, która zostawiła całą rodzinę by zapewnić dzieciom godny byt. Wraz z innymi emigrantami zmaga się z chorobami, przemocą i prześladowaniami ze strony bezwzględnych ludzi tępiących emigrantów…
Fragment
„Dzisiaj na dachach pociągu nie ma kobiet; to zbyt niebezpieczne. Pośród gapowiczów jest kilkoro dzieci, niektóre znacznie młodsze od Enrique. Jedno ma zaledwie 11 lat. Znajduje się w przedziale 20% do 30%emigrantów poniżej piętnastego roku życia, którzy wsiadają do pociągu w Tapachuli, według szacunków Grupo Beta, rządowej grupy specjalnej z Chiapas, utworzonej do walki o prawa emigrantów. Ten jedenastolatek opowiada Enrique, że on także został pod opieką babki w Hondurasie. On również podróżuje samotnie, aby odnaleźć w Stanach Zjednoczonych swoja matkę. Mówi Enrique, że rozpaczliwie pragnie ją zobaczyć.
Enrique spotyka nawet dzieci nawet 9-letnie. Niektóre przemawiają tylko swoimi pięknymi oczami i uśmiechem. Inne opowiadają otwarcie o swoich matkach : „Byłem samotny. Rozmawiałem z nią tylko przez telefon. Nie podobało mi się to. Chcę ja zobaczyć. Kiedy ją zobaczę, uściskam ja mocno, ze wszystkich sił”.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz